Leki na obniżenie poziomu cholesterolu są skuteczne i przebadane, a szkodliwość nadmierne-go poziomu tego lipidu we krwi nie jest mitem. Uleganie mu w postaci nieuzgodnionego z lekarzem odstawiania leków, w tym statyn, oraz nieprzestrzegania zaleceń dietetycznych może się źle skończyć – ostrzegają lekarze.
Kardiolodzy są zaniepokojeni, bo, jak zwracają uwagę,w mediach coraz częściej pojawia się fałszywy przekaz, że obniżanie nadmiernego poziomu cholesterolu lekami nie jest konieczne.
– Mamy w tej sprawie coraz więcej sygnałów od pacjentów, którzy są wprowadzani w błąd – przyznał podczas lutowego spotkania w Sejmie prof. Piotr Jankowski, sekretarz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Było ono zorganizowane przez Parlamentarny Zespół ds. Praw Pacjentów na wniosek Towarzystwa,które wcześniej przygotowało apel do pacjentów i wszystkich innych zainteresowanych tematem – by nie ulegać szkodliwym mitom.
Według badania WOBASZ II, w latach 2013-2014 hipercholesterolemia występowała aż u 64 proc. Polek i 70 proc. Polaków w wieku 20 i więcej lat. Co więcej, 61 proc. z nich nie zdawało sobie z tego sprawy. To źle, bo nieleczona hipercholesterolemia może prowadzić do poważnych powikłań,w tym – miażdżycy, a w konsekwencji – zawału serca i udaru mózgu.
Co to jest hipercholesterolemia?
To podwyższone wartości cholesterolu całkowitego i frakcji LDL we krwi. Przypomnijmy,że we krwi cholesterol występuje pod dwoma głównymi postaciami:
LDL: tzw. zły cholesterol, który jest odpowiedzialny za zwężanie się światła tętnic i rozwój miażdżycy;
HDL: tzw. dobry cholesterol, który działa ochronnie na tętnice, zmniejszając ryzyko rozwoju miażdżycy.
Kardiolodzy wskazują, że zachorowania i zgony z powodu chorób układu krążenia w naszym kraju są wciąż wyraźnie częstsze niż w Europie Zachodniej. Jednym z głównych tego powodów jest zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi u wielu naszych rodaków, na co wskazały wyżej wspomniane badania oraz wcześniejsze badania populacyjne.
Poziom cholesterolu jest mierzony w miligramach na decylitr(mg/dl). Prawidłowe stężenie u osób powyżej 20. roku życia w zależności od płci wynosi:
u kobiet: całkowity cholesterol: 125-200 mg/dl, LDL: mniej niż 100 mg/dl, HDL: co najmniej 50 mg/dl, nie-HDL: mniej niż 120 mg/dl, triglicerydy: mniej niż150 mg/dl;
u mężczyzn: całkowity cholesterol: 125-200 mg/dl,LDL: mniej niż100 mg/dl, HDL: co najmniej 40 mg/dl, nie-HDL: mniej niż 130 mg/dl, triglicerydy: mniej niż 150 mg/dl.
Prezes PTK prof. Piotr Ponikowski podkreśla w apelu, że „informacje podważające rolę cholesterolu w patogenezie miażdżycy zmniejszają efektywność kampanii promujących zdrowy styl życia, są przyczyną przerywania terapii przez pacjentów oraz podważają zaufanie do współczesnej nauki, która nie ma wątpliwości co do przyczy nowego związku między stężeniem cholesterolu we krwi, a ryzykiem występowania zawału serca, udaru mózgu oraz długością życia”.
Czy w razie podwyższonego cholesterolu zawsze potrzebne są leki?
Nie, decyduje o tym lekarz na podstawie badań pacjenta, wyników badań dodatkowych i wywiadu obejmującego pytania oto,na co chorowali i zmarli najbliżsi krewni. W niektórych przypadkach jest możliwe skuteczne obniżenie poziomu cholesterolu we krwi wyłącznie zmianą trybu życia, czyli konsekwentnym wprowadzeniem następujących nawyków:
całkowita abstynencja tytoniowa;
znaczne ograniczenie lub eliminacja alkoholu;
regularna aktywność fizyczna;
odpowiednia dieta, np. śródziemnomorska.
Podczas spotkania w Sejmie kardiolog prof. Barbara Cybulska z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie podkreśliła, że odpowiednia dieta, np. śródziemnomorska, zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia oraz hipercholesterolemii. Ma też olbrzymie znaczenie w trakcie leczenia tych schorzeń. Jednak nie zawsze wystarczy. Wtedy konieczne jest zażywanie leków obniżających poziom cholesterolu we krwi.
Czytaj więcej w magazynie W Sanatorium
Komentarzy (0)